Od lutego do kwietnia br. w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich wyłaniano sołtysów. Mieszkańcy poszczególnych miejscowości wytypowali swoich przedstawicieli na najbliższe 4 lata. Niektórzy, z powodu braku kontrkandydatów, zostali sołtysami bez głosowania. W każdej z gmin powiatu przeworskiego pojawił się chociaż jeden nowy sołtys. W gronie tych, którzy przez najbliższą kadencję będą piastować wspomniany urząd, jest 7 kobiet. Pięć z nich postanowiło przedstawić nam swoje plany. Dorota Zapałowska (29 lat), sołtys wsi Zagórze (gmina Jawornik Polski): – Jestem pierwszą kobietą sołtyską w Zagórzu i bardzo się cieszę, że mieszkańcy obdarzyli mnie tak dużym zaufaniem mimo mojego młodego wieku. Nasza miejscowość to wspólne dobro, dlatego dołożę wszelkich starań, aby nikogo nie zawieść. Chciałabym wiele zrobić, ale zdaję sobie sprawę, że mogę tego dokonać tylko dzięki owocnej współpracy z władzami. Uważam, że lepiej nie obiecywać, tylko działać, dlatego nie zamierzam sięgać planami zbyt daleko. Od kilku lat służę w Ochotniczej Straży Pożarnej. Strażacy przekonali się, że można na mnie liczyć, ponieważ w 2014 roku, dzięki współpracy z wójtem, udało mi się doprowadzić do nadania sztandaru naszej jednostce. Wiem, że zostało jeszcze wiele do zrobienia, ale wszystko przede mną. W najbliższym czasie chciałabym utworzyć Związek Młodzieży Wiejskiej oraz Stowarzyszenie Kobiet, aby nasze sołectwo tętniło życiem, a spotkania kulturalne i imprezy rozrywkowe mogły się na stałe wpisać w historię Zagórza. Jedyne, co mogę obiecać, to to, że mieszkańcy mogą o każdej porze liczyć na moje wsparcie oraz że nie zawiodę danego mi kredytu zaufania. Będę też walczyć o dalsze inwestycje i wspierać wszelkie działania na rzecz wioski.

Źródło: Życie Podkarpackie